Poznaj historie beneficjenta fundacji
Naszą misją jest ratowanie zdrowia i życia
Anna Radziejewska
Proszę o pomoc w rehabilitacji dla mojej mamy Anny Radziejewskiej.
W jednej chwili mogłam stracić siostrę i oboje rodziców.
Ok godz. 17 zadzwoniła siostra, że wraz z rodzicami mieli wypadek. Początkowo nie brzmiało to groźnie – stłuczka, karetka zabrała ich na obserwacje. Nie sądziłam, że mogło stać się coś poważnego – NIE IM!- siostra była tylko cała obolała.
Jednak wraz z upływem czasu dochodzące informacje były coraz gorsze – tato ma połamane żebra, przebite płuca, uszkodzony kręgosłup w okolicy szyi.
I czas na diagnozę mamy, tu jest jeszcze gorzej, połamane żebra, przebite płuca, duże okaleczenia głowy i uszkodzony rdzeń kręgowy co skutkuje porażeniem kończyn dolnych – mama nie może nawet ruszyć nogami – nie wspominając o chodzeniu. Ta wiadomość ścięła mnie z nóg.
Przewieziono ją jeszcze tej samej nocy do szpitala w Warszawie, gdzie miała dwie operacje kręgosłupa. Lekarz jednak twierdzi, że pierwsza operacja była wykonana późno i doszło do dużych szkód.
Na tą chwilę nie wiadomo nawet czy odzyska całkowitą sprawność ale wiadomo, że czeka ją bardzo długa rehabilitacja.
Mama ma 53 lata i należy do osób, które nie potrafią usiedzieć w miejscu. Zawsze miała coś do zrobienia. Jej ulubionym miejscem był ogródek, gdzie w okresie wiosna-jesień spędzała większość wolnego czasu. Teraz na długo zostanie przykuta do łóżka, później wózka i czas pokaże czy wstanie na nogi i będzie chodzić.
Ponieważ wszystko dużo kosztuje, a terminy na Narodowy Fundusz Zdrowia są odległe, a w obecnej sytuacji liczy się szybkie działanie są nam potrzebne pieniądze, które otwierają wiele drzwi i dają możliwości.
Niestety w obecnej sytuacji zostałam z tym sama, ponieważ tato również będzie potrzebował przez długi czas pomocy, nie jest w stanie się tym zająć.
Stąd ta zbiórka. Prosimy o pomoc wszystkich dobrych ludzi, by pomogli mamie stanąć na nogi.
Wierzę, że jeszcze wszystko dobrze się skończy.
Dzięki Tobie – moja mama – wierzę, że tak będzie – będzie znowu chodziła i cieszyła się z życia.
Dziękujemy za każde wsparcie.
Katarzyna – córka
Chcę pomóc
Konto bankowe: 73 1240 6175 1111 0011 1313 5762
Wyślij wiadomość